Trudno będzie zapomnieć poranek 24 lutego 2022 roku. Tego dnia dotarły do nas wstrząsające relacje zza wschodniej granicy. Znaleźliśmy się wówczas w nowej rzeczywistości, a świat, w którym żyliśmy jeszcze kilka tygodni wcześniej, zmienił się diametralnie na pełen lęków i grozy. Rok po agresji na Ukrainę wciąż docierają do nas obrazy cierpienia niewinnej ludności i wiadomości o kolejnych zbrodniach na narodzie ukraińskim.

Wojna na Ukrainie pokazała, jak wielkie pokłady empatii i solidarności tkwią w społeczeństwie polskim. Ostatnie 12 miesięcy pokazały bestialstwo wojny, ale i to, że Polacy potrafią się zorganizować i wspólnie działać na rzecz tych, którym zabrano względny pokój.

Gmina Radomyśl nad Sanem nie została bierna na apel o pomoc Ukrainie i włączyła się w pomoc humanitarną dla uchodźców z objętej wojną Ukrainy i obywateli tam przebywających. Pomoc skierowana była m.in. do partnerskiego miasta Radziechów oraz dla Rejonu Czerwonogrodzkiego, w skład którego, po reformie administracyjnej, wszedł dawny Rejon Radziechowski. Pomoc gminy docierała także do Lwowa i Czortkowa w pobliżu Tarnopola.

Do szpitala w Radziechowie trafiły m.in. materiały opatrunkowe i leki razem z darowizną ze Starostwa Powiatowego w Stalowej Woli. Przekazane wsparcie rzeczowe zostało sfinansowane ze składek pochodzących od gminnych radnych i pracowników samorządowych oraz wpłat osób fizycznych, firm i stowarzyszeń z Chwałowic i Pniowa. na dedykowane pomocy Ukrainie gminne konto.

Z zebranych składek złożonych przez darczyńców (ponad 21 tys. zł) oraz ze środków gminnych w zakresie Zarządzania Kryzysowego (47 tys. zł) organizowana była pomoc humanitarna. Zakupione artykuły rzeczowe, m.in. śpiwory, karimaty, koce termiczne, artkuły higieniczne, sanitarne, opatrunkowe, lekarstwa, odzież termoaktywna, żywność i środki higieny osobistej były dostarczane transportami, które organizował i brał w nich udział wójt Jan Pyrkosz. Artykuły były dostarczane do Sokala – siedziby Rejonu Czerwonogrodzkiego, Czerwonogradu, Lwowa i Czortkowa. Z gminy Radomyśl wykonano 11 transportów z pomocą humanitarną. W wyjazdach z pomocą na Ukrainę udzielali się także radni Krzysztof Sioda, Grzegorz Krawiec, Tomasz Budziło oraz Zbigniew Borys.

W ramach działań pomocowych mieszkańcy gminy przyjmowali u siebie w domach, a także w Domu Rekolekcyjnym przybyłych uciekinierów z objętej wojną Ukrainy. Liczba obywateli Ukrainy, przebywających na terenie gminy, ze względu na dynamikę i zmienność sytuacji, była zmienna, a w pewnym okresie wynosiła ponad 50.

Przez lokalne społeczności organizowane były w domach ludowych zbiórki darów. Zbierane były wówczas trwała żywność z długim terminem przydatności do spożycia, środki opatrunkowe, przeciwbólowe, leki, koce, śpiwory, karimaty, odzież dziecięca, środki higieny osobistej, pieluchy, ręczniki. Zebrane rzeczy, gromadzone później w urzędzie gminy, były na bieżąco i według potrzeb przekazywane mieszkającym na terenie gminy obywatelom Ukrainy, jak również dostarczane transportami na Ukrainę.

W ostatnim czasie gmina wsparła misję humanitarną do Bachmutu, którą zorganizował Łowczy Okręgowy Robert Bąk, poprzez zakup zimowej odzieży dla 150 dzieci pozostałych z rodzicami w tym mieście, o który toczą się ciężkie walki z rosyjskimi bandytami. Ponadto na prośbę wójta prezes miejscowej firmy Original Food Andrzej Oleniacz, przekazał na transport do Bachmutu 30 tysięcy sztuk batonów energetycznych. Część z nich, za sprawą misji Roberta Bąka już trafiła do szpitala dla rannych żołnierzy ukraińskich nieopodal właśnie Bachmutu.

W przygotowaniu jest kolejna dostawa pomocy Okręgowego Związku Łowieckiego i samorządu gminnego do Żórkwi na Ukrainie, gdzie zamieszkuje obecnie prawie 100-osobowa grupa uchodźców ze wschodniej, objętej działaniami wojennymi, Ukrainy. Są to głównie przesiedleni po II wojnie światowej na ziemie ukraińskie byłego ZSRR potomkowie polskich Łemków.

Nikt nie powinien wątpić, że trzeba pomagać, na miarę możliwości – jeżeli większość w tej sprawie jest jednomyślna, składa się to na ogromne wsparcie nie tylko materialne, całego narodu polskiego dla tragicznego czasu narodu Ukrainy.

P.C.