Z PAWŁEM GARDY – wójtem gminy Zaleszany, prezesem Lokalnej Grupy Działania „SANŁĘG” – rozmawia PIOTR JACKOWSKI
Fot. Piotr Jackowski – Zaleszański wójt Paweł Gardy kilka chwil przed powierzeniem mu funkcji prezesa zarządu LGD „SANŁĘG”
Podczas niedawnego Walnego Zebrania, członkowie Lokalnej Grupy Działania „SANŁĘG” powierzyli Panu pełnienie funkcji prezesa zarządu LGD. Jaka przyszłość czeka to Stowarzyszenie?
Lokalna Grupa Działania „SANŁĘG” funkcjonuje obecnie w główniej mierze w oparciu o zasady finansowania określone na podstawie Lokalnej Strategii Rozwoju (LSR). Okres jej realizacji kończy się z dniem 30 czerwca 2015 roku. Czas ten będzie poświęcony podsumowaniu wdrażania Strategii oraz uporządkowaniu wszelkich spraw formalnych, związanych z zamknięciem całego okresu jej realizacji. Później Stowarzyszenie „SANŁĘG” będzie organizacją pozarządową, funkcjonującą zgodnie z zasadami ogólnymi, charakterystycznymi dla stowarzyszeń.
Możliwość skorzystania ze wsparcia finansowego przez LGD „SANŁĘG” w ramach PROW nakłada na to Stowarzyszenie obowiązek tak zwanej trwałości, czyli pięcioletniego okresu związania z celem. W przypadku funkcjonowania oznacza to konieczność utrzymania sprzętu przez LGD do końca tego okresu, który upływa pięć lat od dnia podpisania umowy z Samorządem Województwa na działania związane z utrzymaniem biura oraz tak zwanym nabywaniem umiejętności i aktywizacją. Będzie to czerwiec 2016 roku.
Oznacza to wobec tego zmiany. Jakie one będą i czym się będą charakteryzować?
Zmiany są podyktowane analizą korzyści związanych z nową perspektywą finansowania Lokalnych Grup Działania (LGD), jaka będzie obowiązywać w przyszłym okresie programowania w ramach PROW 2014-2020. Okazuje się, że nie wszystkie obecnie funkcjonujące Lokalne Grupy Działania będą miały możliwość realizacji kolejnych Lokalnych Strategii Rozwoju (LSR). Część z LGD w ogóle nie otrzyma środków finansowych na wdrażanie Strategii.
Wytyczne jasno określają priorytety wyboru konkursowego LSR. Duże podmioty, czyli te, które obejmują swym oddziaływaniem jak największą liczbę mieszkańców, mają większe szanse w akredytacji i wsparciu w ramach PROW. Uważam, że stworzenie dużej Lokalnej Grupy Działania w regionie wideł Wisły i Sanu daje nam większe szanse w pozyskaniu środków finansowych na rozwój tych obszarów. Nie tak dawno opublikowana Ustawa z dnia 20 lutego 2015 roku o rozwoju lokalnym z udziałem lokalnej społeczności pozwala podjąć działania związane z przystąpieniem poszczególnych gmin do jednej, wspólnej LGD, w której skład wejdą gminy funkcjonujące w ramach LGD „SANŁĘG” oraz gminy z obszaru LGD „LASOWIACKA”. Mam nadzieję, że połączenie obydwu Lokalnych Grup Działania wpłynie korzystnie na ten region i jego mieszkańców w obszarze rozwojowym. Zaznaczę, że uruchomienie biur nowej LGD planowane jest w Nowej Dębie oraz Zaleszanach.
Jak w praktyce będzie wyglądać perspektywa przygotowawcza do opracowania Lokalnej Strategii Rozwoju dla nowej, wspólnej Lokalnej Grupy Działania?
Gminy, które podejmą uchwały w sprawie przystąpienia do LGD, mają gwarancję objęcia tak zwanym wsparciem przygotowawczym. Polegać ono będzie na działaniach związanych z dokonaniem analizy potrzeb uwzględniających interesy poszczególnych grup społecznych, związanych z przygotowaniem Lokalnej Strategii Rozwoju. W praktyce oznacza to przeprowadzenie minimum dwóch spotkań w każdej z gmin i ustaleniu zakresu potrzeb, które przełożą się na odpowiednie zapisy w przygotowywanej Strategii. Dzięki owemu wsłuchiwaniu się w głosy i oczekiwania przedsiębiorców czy też liderów organizacji pozarządowych z terenu gminy jest szansa i nadzieja na adekwatną do potrzeb i autentyczną Strategię, która wesprze rozwój tego regionu w obszarach społecznych i gospodarczych.
Czy aktualnie wiadomo już, jak będzie wyglądać przyszłe programowanie? Jakie priorytety i jakie zasady będą obowiązywać przy realizacji Lokalnych Strategii Rozwoju? Jak wygląda harmonogram zadań w tym procesie?
Dziś już wiadomo o kilku szczegółach. Pojawia się na przykład tak zwana premia (płatność ryczałtowa) w przypadku operacji polegającej na rozpoczęciu działalności gospodarczej. Jest to dość istotna informacja, bowiem dzięki takiemu rozwiązaniu potencjalny mieszkaniec, który zamierza rozpocząć realizację operacji, może skorzystać z tak zwanej transzy rozwojowej i pobrać zaliczkę na uruchomienie swego projektu.
Finansowanie Lokalnych Strategii Rozwoju jest uwarunkowane priorytetowo wsparciem zatrudnienia. Każda LSR musi przewidywać minimum 50 procent alokacji środków na działania związane z tworzeniem i utrzymaniem miejsc pracy.
Jako włodarza cieszy mnie również fakt, że w obecnej wersji PROW przewidywane jest wsparcie w ramach Leadera na rozwój infrastruktury drogowej, przez którą rozumie się budowę dróg lokalnych gwarantujących spójność terytorialną w zakresie włączenia społecznego. Dokładny zakres w tym obszarze zostanie doprecyzowany w rozporządzeniu, które ma się ukazać w niedługim czasie.
Ponadto w projektach grantowych beneficjentami nie mogą być podmioty prowadzące działalność gospodarczą lub deklarujące jej podjęcie. Przy czym sam zapis w statucie organizacji o możliwości prowadzenia takiej działalności nie będzie dyskwalifikował wnioskodawcy, sprawdzany będzie stan faktyczny. Cieszy też informacja, że obecnie jedynym ograniczeniem (procentowym) występującym w PROW jest wymóg przeznaczenia 50 procent środków z LSR na projekty związane z tworzeniem lub utrzymaniem miejsc pracy.
Jeśli chodzi o terminy, to do końca czerwca 2015 roku LGD muszą złożyć wnioski o tak zwane wsparcie przygotowawcze. Termin ten obliguje poszczególne gminy do podjęcia w stosunkowo wcześniejszym czasie uchwał o przystąpieniu do LGD. Kolejny rok to prace nad opracowywaniem analiz i samej Lokalnej Strategii Rozwoju. W efekcie najpóźniej do końca maja przyszłego roku mają zostać podpisane umowy na realizację Lokalnej Strategii Rozwoju (wybór nastąpi w drodze konkursowej).
Dziękuję Panu serdecznie za rozmowę.