Na realizację tej inwestycji trzeba było czekać kilkanaście lat. Końcem maja z pejzażu Stalowej Woli zniknęła zardzewiała kładka przez tory, a zastąpiło ją poziome przejście z rogatkami. Likwidacja niebezpiecznego wiaduktu była jednym z priorytetowych zadań „Planu działania dla Stalowej Woli Lucjusza Nadbereżnego na lata 2014-2018”.

– Ten długo oczekiwany projekt został w końcu zrealizowany. Nie tylko poprawiliśmy kwestię komfortu codziennego życia mieszkańców, ale przede wszystkim poprawiło to kwestię bezpieczeństwa. Wpłynęło także na estetykę tego miejsca. W szerszym planie jest to etap modernizacji Placu Piłsudskiego, bo nowy plac będzie łączył się z tym przejściem – mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny. Nowe przejście przez tory ułatwi także mieszkańcom dotarcie do placu targowego.

Zamiast niebezpiecznej zardzewiałej kładki, mieszkańcy mogą korzystać teraz z monitorowanego poziomego przejścia, zabezpieczonego obustronnymi zaporami z sygnalizacją świetlną i oddzielonego dodatkową zaporą od peronu. Przejście zostało oświetlone i jest monitorowane przez dwie kamery. Bezpieczeństwa na nim pilnuje dróżnik, który obsługuje przejazd kolejowy przy ul. Popiełuszki. Na podstawie widoku z kamer decyduje on o tym, czy opuścić rogatki. Zainstalowany został też system nagłaśniający połączony z dyżurką kolejową.

W ramach inwestycji poprawiono również peron kolejowy, zrobiono nowe ogrodzenie torów, a bezpośrednio do przejścia doprowadzone zostały chodniki. Przejście przez tory umożliwi teraz dojazd karetki pogotowia na teren peronu. Prace budowlane kosztowały Miasto 1,5 mln zł.

U.M.

Fot. UM Stalowa Wola – Nowe przejście przez tory kolejowe w Stalowej Woli

Udostępnij