Działający od roku nowy zarząd Fundacji Uniwersyteckiej w Stalowej Woli postanowił reaktywować funkcjonującą przed laty stołówkę akademicką. MensaQul – bo tak ją nazwano – ma być nie tylko lokalem gastronomicznym, ale przede wszystkim miejscem integracji braci studenckiej.

Polskie przysłowie mówi: „Przez żołądek do serca”. Dlatego zaprosiliśmy państwa, aby przy skromnym, wiosennym stole przedstawić się i porozmawiać o najbliższych planach związanych z Fundacją Uniwersytecką i Wydziałem Zamiejscowym Prawa i Nauk o Społeczeństwie KUL w Stalowej Woli – zwróciła się do dziennikarzy lokalnych mediów Jolanta Róża Kozłowska, prezes Fundacji. Przedstawiła szefa kuchni Andrzeja Kołodziejczyka i menadżera zawiadującego stołówką – Pawła Mrowca. Zachęcała również do rozmów z prodziekanem WZPiNoS KUL ks. dr. Bartłomiejem Krzosem oraz ks. dr. Danielem Korycińskim – dyrektorem Fundacji im. kard. Adama Kozłowieckiego „Serce bez granic”. Wymienieni zapraszali do uczestnictwa w dniu otwartym KUL oraz konferencji poświęconej dziełu misyjnemu kard. Kozłowieckiego – polskiego kapłana, jezuity, misjonarza, więźnia obozów koncentracyjnych.
Nawiązując do samej stołówki prezes Fundacji zauważyła, że MensaQul ma dobre zaplecze kuchenne, lecz sam lokal wymaga jeszcze unowocześnienia. Dodała, iż podejmowane są działania w tym kierunku. Podkreśliła też serwowanie w stołówce zdrowych, domowych potraw, współpracę z lokalnymi producentami żywności i świadczenie usług cateringowych. – Chcemy być zdrową konkurencją na rynku gastronomicznym – akcentowała.

P.J.

Fot. Piotr Jackowski – Podczas śniadania prasowego od lewej: menadżer stołówki – Paweł Mrowiec, prezes Fundacji Uniwersyteckiej – Jolanta Róża Kozłowska, maestro kuchni – Andrzej Kołodziejczyk

Udostępnij