Inwestycja polegająca na przebudowie ulicy Klasztornej w Stalowej Woli znalazła się na wstępnej liście rankingowej o dofinansowanie w ramach „Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019”. A to oznacza, że najpewniej już wiosną ruszą na niej roboty drogowe.

Mimo że jest to dopiero wstępna lista, to inwestycja, do realizacji której szykuje się Powiat Stalowowolski, wydaje się niezagrożona. – Nasz wniosek zajął wysokie 4. miejsce spośród ponad 30 wniosków złożonych przez powiaty z Podkarpacia. Nie mamy więc już żadnych wątpliwości, że w przyszłym roku nastąpi przebudowa ulicy Klasztornej – mówi Janusz Zarzeczny, starosta stalowowolski.
To będzie duża i dość złożona inwestycja. Obejmie ona: przebudowę drogi na całej jej długości (poprawiane będą zarówno podbudowa, jak i nawierzchnia), budowę kanalizacji na brakujących odcinkach oraz przebudowę wodociągu. Po obu stronach jezdni powstaną również ciągi piesze i rowerowe. Przy czym, po stronie cmentarza chodnik oraz ścieżka dla rowerzystów zostaną wybudowane na całej długości, natomiast po stronie klasztoru – chodnik na całej długości, a ścieżka od skrzyżowania z ulicą Traugutta do ronda.
– Ta inwestycja będzie ostatnim etapem prac nad drogą powiatową 1027R, którą stanowi ciąg ulic: Klasztornej, Przemysłowej, Bojanowskiej oraz drogi Stalowa Wola – Przyszów. Te dwie ostatnie wyremontowaliśmy w ramach RPO w 2009 roku, ulicę Przemysłową dopiero co skończyliśmy, a przebudowa Klasztornej zwieńczy całość tych prac – zauważa starosta Zarzeczny.
Szacunkowy koszt całej inwestycji to 3 miliony 490 tysięcy złotych, a spodziewane dofinansowanie może wynieść 1 milion 636 tysięcy złotych (połowa kosztów kwalifikowanych). Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, na przełomie stycznia i lutego 2016 roku zostanie ogłoszony przetarg na wykonawcę zadania, tak aby przebudowa ruszyła już wiosną.

TOMASZ WOSK

Udostępnij